Parę słów o tym, dlaczego stosuję mąkę orkiszową zamiast pszennej. Najprościej mówiąc, mąkę uzyskuje się poprzez wielokrotne mielenie ziaren zbóż. Ich rozdrabnianie powoduje oddzielenie się części wewnętrznej ziarna (bielma) od części zewnętrznej. Z bielma powstaje mąką, z części zewnętrznych otręby. Otręby zawierają dużo błonnika, witamin i składników mineralnych. W bielmie najwięcej jest węglowodanów i trochę białka. Im bardziej mąka jest oczyszczona, czyli przemielona, tym mniej posiada cennych składników, a więcej węglowodanów.
Rodzaje mąk dostępne w sklepach zależą od stopnia oddzielenia wspomnianej warstwy zewnętrznej od wewnętrznej, dlatego mąki jasne składają się głównie z bielma.
Mąka pszenna jest najbardziej oczyszczoną mąką, w związku z tym nie zawiera błonnika, a za to ma tyle glutenu, że często wywołuje uczucie ciężkości po posiłku.
Orkisz jest odmianą pszenicy, zawiera gluten, ale ze względu na nieco inną strukturę genetyczną ziarna ma więcej białka, błonnika, witamin i składników mineralnych. Jest też lekkostrawny i łatwiej przyswajalny, wydaje się więc dobrą alternatywą dla mąki pszennej. Z tego powodu stosuję mąkę orkiszową zamiast pszennej, jednak bez obaw o strukturę naszych wypieków z powodzeniem można używać mąki pszennej.
A teraz do meritum! Moją dzisiejszą propozycją jest pizza. Ja preferuję cienkie ciasto wypełnione maksymalnie trzema dodatkami, co powala wyczuć każdą składową pizzy.
Składniki (z podanych proporcji wychodzą dwie pizze dla dwóch głodnych osób, jeśli chcemy zrobić dla co najmniej 4, proponuję podwoić składniki):
- 250 g mąki orkiszowej
- 1/3 łyżeczki soli
- 160 ml ciepłej wody
- pół paczuszki suszonych drożdży, czyli 4 g (można użyć świeżych w ilości 10 g)
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżka oliwy
- 1 niewielka cebula
- 1 ząbek czosnku
- pół papryczki chilli (jeśli nie lubimy pikantnych smaków można pominąć; jeśli używamy radzę sprawdzić ostrość papryczki przez dotknięcie kawałka czubkiem języka, jeśli pali użyć mniej;)
- 1 puszka lub kartonik krojonych pomidorów (z dostępnych na półce sklepowej najbardziej odpowiadają mi pomidory PODRAVKI, bo mają aż 75% pomidorów, podczas gdy pozostałe ok. 60%)
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżeczka suszonego oregano lub bazylii
- sól i świeżo mielony pieprz do smaku
CIASTO: Do miseczki wlać wodę, drożdże, cukier i oliwę, wymieszać. W drugiej, dużej misce umieścić mąkę i sól. Po upływie 5 min. w misce z mąką zrobić wgłębienie i powoli przelewać rozczyn drożdżowy jednocześnie mieszając go z mąką. Po połączeniu mąki i wody, zacząć wyrabiać ciasto ręką do połączenia ciasta w zwartą kulę. Przenieść ciasto na blat/stolnicę i zagniatać ciasto kilka minut, aż będzie elastyczne i miękkie.
Przełożyć ciasto z powrotem do miski, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 1 godz.
W tym czasie proponuję zrobić SOS POMIDOROWY do posmarowania pizzy.
W garnuszku podgrzać odrobinę oliwy, dodać posiekaną w kosteczkę cebulę, przeciśnięty przez praskę czosnek i chilli. Po chwili dodać pomidory oraz cukier, oregano, sól i pieprz. Gotować na małym ogniu tyle, aby nieco zredukować sos, ok. 20 min. Jeśli użyliśmy pomidorów nie krojonych warto powstały sos zblendować.
Wracamy do ciasta.
CIASTO wyjąć z miski i zagniatać przez kilka minut. Podzielić je na dwie części, każdą z nich rozciągać w dłoniach tak, żeby uzyskać okrągły kształt. Ułożyć ciasto na blaszce, w której będzie pieczone i porozciągać delikatnie palcami ku brzegom. Tak przygotowane formy z ciastem przykryć ściereczką i odstawić na ok. 20 - 30 min. Nagrzać piekarnik do 250 stopni z funkcją termoobieg. Po upływie czasu, rozsmarować na każdym placku sos pomidorowy oraz ułożyć dodatki. Wstawić do piekarnika i piec ok. 10 min.
Dodatki do pizzy, które ja użyłam:
Pierwsza pizza:
- pieczarki (pokrojone w plastry i podsmażone na maśle)
- pikantne salami
- plastry mozzarelli
- szpinak
- suszone pomidory
- mozzarella
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz